Witam, dziś zaprezentuję zawartość dwóch boxów, które zamówiłam sobie na Walentynki. Są to: Glossybox i Shinybox, oba w wersji "świątecznej". Jest to moja pierwsza styczność z kosmetycznymi pudełkami. Jakie są moje wrażenia?
Zacznijmy od "Lovebox", czyli pudełka Shinybox.
Na pierwszy rzut oka box prezentuje się kusząco. Prosty design, nawiązujący do nazwy co właściwie skusiło mnie do kupna.
Co natomiast kryje się w środku?
4 produkty pełnowymiarowe + jedna miniaturka + bonus od Shinybox
1. White Flower's Experience, maseczki błotne (3 sztuki), produkt pełnowymiarowy.
"Błoto z Morza Martwego to bogactwo mikro i makroelementów o wyjątkowo dobroczynnym działaniu. Znane i stosowane od tysiącleci, oczyszczam odżywia skórę, regeneruje. Regulując przy tym wydzielanie sebum."
opis ze strony producenta
Cena 19 zł/szt.
2. Joko, maskara Queen Size, produkt pełnowymiarowy.
"Zwiększona ilość winylu, który trudno rozpuszcza się w wodzie, dlatego maskara zyskała silne właściwości wodoodporne, a jej efekt ma przedłużoną trwałość
Łagodny wosk z liści palmowych umożliwia równomierne nanoszenie tuszu na każdą rzęsę i wspomaga działanie wydłużająco-pogrubiające"
Cena 26 zł/szt.
3. Dr. Taffi - zestaw próbek oryginalnych, naturalnych kosmetyków prosto z Toskanii.
"Laboratoria firmy bazują wyłącznie na naturalnych ekstraktach roślinnych, tworząc kosmetyki wolne od chemicznych konserwantów, barwników, alkoholu czy SLS. Kosmetyków nie testuje się na zwierzętach."
Więcej o próbkach, napiszę po ich przetestowaniu.
4. Bielenda, multifunkcyjny krem CC 10w1, produkt pełnowymiarowy.
"Innowacyjny krem skutecznie udoskonala wygląd skóry, maskuje niedoskonałości, ujędrnia, intensywnie nawilża. Rozświetlające mikropigmenty odbijają światło i błyskawicznie dodają skórze blasku. Lekka, nietłusta formuła szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu.
Zawiera: Kwas Hialuronowy, Koenzym Q10, Masło kakaowe, Witamina E.
Krem jest bezpieczny dla skóry wrażliwej.
0% parabenów 0% sztucznych barwników 0% oleju parafinowego 0% PEG"
opis ze strony producenta
Cena 25 zł/szt.
5. Goldwell, spray do włosów Big Finish, miniaturka.
"Spray zwiększający objętość z technologią FlexShine. Sprawia, że włosy wydają się grubsze i mocniejsze. Optycznie zwiększa się ich objętość. Spray wyraźnie podnosi słabe i cienkie włosy. Dzięki technologii FlexShine preparat rewelacyjnie zwiększa elastyczność i sprężystość włosów, nadaje super połysk."
opis ze strony producenta
Cena 50 zł/szt.
6. Aromatherapybar, olejek do masażu i kąpieli, produkt pełnowymiarowy.
"Delikatny olejek ze słodkich migdałów do pielęgnacji i masażu ciała oraz do kąpieli. Olejkiem bazowym jest wysokiej jakości olej ze słodkich migdałów oraz kompozycja naturalnych olejków eterycznych. Charakteryzuje się bardzo dobrą wchłanialnością i bardzo dużą skutecznością w nawilżaniu każdego rodzaju skóry. Nawet najbardziej delikatna i wrażliwa skóra nie wykazuje żadnych objawów nietolerancji tego olejku. Można używać rano po szybkim prysznicu z całkowitą gwarancją, że olejek szybko wchłonie się w ciało.
Olejek wykazuje bardzo dobre właściwości antycellulitowe, pobudza krążenie limfy, wygładza i ujędrnia skórę. Pozostawia ją jedwabiście gładką i dobrze nawilżoną. A wszystko to przy gwarancji całkowitej naturalności produktu."
opis ze strony producenta
Cena 18 zł/30ml
Dodatkowo do każdego pudełka, dołączone zostały kupony rabatowe na zakupy u Dr. Taffi i Dr. Nona
Natomiast wybrane subskrybentki obdarowane zostały albo próbkami kosmetyków Dr.Taffi, albo preparatem do skórek.
Podsumowując, pudełko nie powaliło mnie na kolana, ale też nie poczułam się zawiedziona. Ogromny plus dla Shinybox, za szybkie informacje o wysyłce, możliwości monitorowania paczki. Box doszedł bardzo szybciutko (dzień po wysyłce). Kosmetyki, które zawiera Lovebox, nie używałam, także chętnie je przetestuję. Najbardziej ucieszyły mnie maseczki z błota, natomiast najmniej krem CC od Bielendy - nie stosuję takich produktów, z resztą po otwarciu i roztarciu kremu na ręce stwierdziłam, że to nie dla mnie. Chętnie oddam go w jakimś rozdaniu:)
Jak na moje pierwsze pudełko od Shinybox, jestem zadowolona. Myślę, że się polubiliśmy.
Cena pudełka: 49 zł (darmowa wysyłka).
***
Czas na "Glossy in Love" od Glossybox.
Wizualnie...śliczne, całuśne pudełko, mówiące "kup mnie!" i tak też zrobiłam :D
Co wchodzi w skład pudełka?
4 produkty pełnowymiarowe + jedna miniaturka
Jak zawsze, Glossybox stworzył kilka wersji boxów. Produktami stałymi był krem, serum do paznokci i maskara, natomiast różniącymi: mleczko do demakijażu bądź tonik-mgiełka od Tołpy, eliksir z olejkiem od Pantene bądź spray do włosów od Taft.
Przyjrzyjmy się teraz mojej wersji:
1. Pantene Pro-v Nature Fusion Oil Theraphy, produkt pełnowymiarowy.
"Eliksir z olejkiem arganowym zapewnia włosom ochronę, miękkość oraz długotrwałe odżywienie. Połączenie olejków i kompleksu Pantene Pro-V zapewnia nawilżenie oraz 24-godzinną ochronę, nie obciążając włosów."
Cena 21,99 zł/100ml
2. L'oreal Paris, odżywczy eliksir do paznokci "La Manciure 7w1", produkt pełnowymiarowy. PREMIERA
"Pierwsza kuracja L'Oreal Paris zwalczająca 7 oznak zniszczonych paznokci. Fomuła z olejkiem arganowym i witaminą e, sprawia, że paznokcie są: chronione, mocniejsze, gładsze, błyszczące, mniej łamliwe, odżywione i mniej rozdwajające się."
Cena ok 24,99 zł/5ml
3. Avon, tusz do rzęs "Aero Volume", produkt pełnowymiarowy. NOWOŚĆ (dostępna od 4 katalogu br)
"Nowa mascara AVON Aero Volume pomoże uzyskać efekt pogrubionych i zarazem lekkich, uniesionych rzęs już za jednym pociągnięciem. Nowy tusz zawiera super lekką formułę z cząsteczkami wypełnionymi powietrzem, dzięki której rzęsy nabierają kosmicznej objętości i nieziemskiej lekkości."
Cena 36 zł/ 7ml
4. Tołpa Botanic, Białe Kwiaty, aksamitne mleczko do demakijażu, produkt pełnowymiarowy.
"Botaniczne mleczko do demakijażu stworzone zostało z myślą o wrażliwej skórze kobiet. Ma aksamitną konsystencję i subtelny zapach. Delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i usuwa makijaż twarzy, oczu i ust. Nawilża, łagodzi podrażnienia i przywraca komfort."
Cena ok 24 zł/200ml
5. Love Me Green, organiczny regenerujący krem do twarzy na noc, próbka.
"Dostarcza skórze składników odżywczych i regenerujących. Elementy przeciw utleniające kremu niwelują wpływ czynników zewnętrznych i regenerują skórę przez noc. Po przebudzeniu, skóra jest odżywiona i odprężona."
Cena 74,90 zł/50ml
Do pudełka dołączony został voucher na kosmetyki Love Me Green, Tołpa, oraz na nowości z serii jagodowej w The Body Shop.
Podsumowując...
Glossy in Love, zdecydowanie bardziej mi się spodobał. Produkty w nim zawarte, na pewno wypróbuję. Bardzo zadowoliła mnie próbka kremu od Love Me Green, sama za taką cenę, nie odważyłabym się zakupić produktu, a także serum do paznokci - przyda się coś innego niż odżywka od Eveline na moje słabe paznokcie. Najmniej natomiast ucieszyło mnie mleczko. Nie jestem fanką mleczek, do demakijażu używam płynu albo żelu micelarnego. Wiem, że wiele dziewczyn jest nie zadowolonych z lutowego pudełka i częściowo mają rację, gdyż Glossybox miało być pudełkiem z ekskluzywnymi produktami, a nie z kosmetykami, które spokojnie można zakupić w drogerii. Mimo to, jestem z niego bardzo zadowolona i na pewno zakupię kolejny box:)
Cena pudełka: 49 zł (darmowa wysyłka)
Jak na pierwszą moją styczność z kosmetycznymi pudełkami, oba urzekły me serce, ale jednak Glossybox bardziej mi pod pasował. Na pewno nie raz jeszcze zdecyduję się na kupno obu boxów.
Co myślicie o obu pudełkach? Jak wam się podoba ich zawartość? Myślicie, że warto jest zamawiać takie boxy?
p.s. ...Chyba czas pomyśleć nad Memeboxem ;)
Przepraszam za jakość zdjęć, niestety aparat miałam niedostępny i musiałam pocieszyć się tym z telefonu.