czwartek, 20 marca 2014

"The Style Experience" czyli marcowy Shinybox


Po niezbyt dobrym pudełku Glossybox, czas na marcowe Shinybox.
"The Style Experience" to box stworzony ze współpracą z serwisem Domodi.pl.
Opakowanie Shinybox w tym miesiącu pokryła szata ciekawa, stylowa grafika, która podoba się chyba wszystkim klientkom SB. 
Na swoim facebooku, Shiny jak zawsze publikowało zapowiedzi pudełka, do tego w trakcie promocji zachęcało klientki dodatkami dla subskrybentów. 
Box rozszedł się jak świeże bułeczki, jeszcze przed pierwszą wysyłką. Nic w tym dziwnego, gdyż ta edycja udała się Shiny jak najbardziej. 


Co tym razem znajdujemy w pudełku?



   Po pierwsze 2 pełnowymiarowe produkty, 3 miniatury i gratisy - tylko dla subskrybentek.
Pudełka nie różniły się swoją zawartością, za co ogromny plus dla Shiny. Chyba, że ktoś zamówił poprzez subskrypcję, gdyż można było dostać jeden z trzech produktów: Paula's Choice BHA2% / Paula's Choice AHA 8% / SYIS BB krem.
  Poza tym 200 osób z subskrypcji mogło dostać torbę ekologiczną z domodi.pl.
Czas na opis produktów:

1) Balneokosmetyki Malinowy Zdrój, żel do twarzy - produkt pełnowymiarowy
   Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy, zawierający wodę siarczkową, borowinę i ekstrakt z kory wierzby. Produkt w sam raz do mojej cery. Już użytkowałam. żel świetnie myje i oczyszcza skórę. Jestem z niego bardzo zadowolona.
Cena: 28zł/200ml

2) Bioderma, Sebium Pore Refiner - miniatura
   Korygujący krem, zmniejszający pory. Używam go jako bazę pod makijaż. 
Tak zastosowany krem, spisuje się bardzo dobrze. Ładnie zmniejsza widoczność porów i wygładza skórę, pozostawiając ją aksamitną w dotyku.
Cena: 60zł/30ml; otrzymujemy 15ml

3) Delawell, zmysłowy scrub solny - miniatura
   Peeling do dłoni, stóp i ciała, który zawiera kryształki soli, masło shea, olejek jojoba i makadamia.
Jeszcze nie używałam, ale po wyglądzie i składnikach zapowiada się dobrze.
Cena: 39zł/200ml; otrzymujemy 100ml

4) Paula's Choice, Skin Perfecting 2% BHA Liquid, Salicylic acid - miniatura / gratis dla subskrybentek 
  "Płyn eksfoliujący z 2% kwasem salicylowym (BHA), wnikający wgłąb porów i usuwający nawet najbardziej oporne wypryski, wągry i zaskórniki. Regularnie stosowany wyrównuje koloryt cery". Nie stosowałam go jeszcze, poczeka sobie grzecznie w szafce, aż będę mogła użyć. Lubię stosować kwasy na twarzy, gdyż dobrze na nią działają. Ciekawe jak sprawdzi się produkt od Paula's Choice.
Cena: 109zł/118ml; otrzymujemy 30ml

5) Original Source, żel pod prysznic - produkt pełnowymiarowy
  Żel do kąpieli o mocno ananasowym zapachu. Taki o zwykły produkt dostępny w drogerii. Zapach jak i kolor bardzo mi się podobają, ale jest to typowy żel po prysznic jakich wiele. 
Cena: 9zł/250ml

6) Organique, biała glinka - miniatura
  100% naturalna glinka kaolinowa. Usuwa zanieczyszczenia, wygładza, rozjaśnia i uelastycznia skórę. 
Jeszcze nigdy nie używała glinki, także pora nadrobić zaległości i ją przetestować.
Cena: 30zł/200ml; otrzymujemy 200ml

7) Clochee - zestaw próbek - gratis dla subskrybentek
  Zestaw próbek 100% naturalnych kosmetyków, nowej, polskiej marki Clochee. W skład zestawu wchodzi: krem nawilżający, serum, olejek do demakijażu oraz balsam do ciała. Lubię testować produkty nowych marek, a tym bardziej 100% naturalnych i polskich. Póki co zdążyłam użyć serum nawilżającego. Próbka wystarczy mi na kilkukrotne użytkowanie, gdyż na całą twarz wystarczy nałożenie niewielkiej ilość produktu. Bardzo fajny produkt, coś czuję że pozostałe kosmetyki również będą przyjemne dla skóry w użytkowaniu.
Więcej o Clochee przeczytacie - tutaj

  Oczywiście nie zabrakło kuponów rabatowych: 30zł w prezencie przy zakupie min 100zł na balneokosmetyki.pl, oraz 30zł zniżki na zakupy powyżej 150zł na clochee.com (jak ktoś chętny niech pisze, chętnie je przekażę:))

   "The Style Experience" to najbardziej udane pudełko Shinybox. W tym miesiącu zdecydowanie przebija konkurencję i w wyglądzie opakowania, jak i zawartością. Produkty, które znalazły się w Shiny idealnie pasują do mojej niesfornej cery z niedoskonałościami. Wszystkie produkty mi się podobają i już wiem, że co najmniej dwa zakupię do dalszego stosowania. 
   Poza tym trzeba pochwalić Shiny za świetne gratisy dla subskrybentek i mnóstwo konkursów, a także za to że nagradzają swoje klientki za opinię. Oby tak dalej Shinybox!




   Już od dziś można zamawiać kwietniowy Shinybox o nazwie "Fit and Shape"
"Fit & Shape by ShinyBox, czyli przepis na jędrne, zadbane ciało i piękną sylwetkę! Daj się porwać w wir zdrowego stylu życia i zamów już teraz najnowszą edycję ShinyBox" 
   Zapowiada się równie ciekawe pudełko, tym razem z akcentem na ujędrnianie ciała. Nie zabraknie pewnie produktów ujędrniających, oraz antycellulitowych. 
Jeśli zdecydujesz się zamówić kwietniową odsłonę Shinybox'a kliknij - tutaj.


Waszym zdaniem, które pudełko w tym miesiącu króluje?  

Glossybox Marzec 2014 - Wiosenna Przemiana

W zeszły czwartek, doszło do mnie kolejne pudełko Glossybox, którego miałam w tym miesiącu nie zamawiać. Z resztą Glossy na swoim facebooku, siedziało cicho w sprawie marcowego boxu, co dało powód do myślenia wielu osobom - zamówić czy nie zamówić. Ja skusiłam się, ale tylko dlatego że miałam na nie zniżkę 25%. 


Tytuł marcowego pudełka nosi tytuł "Wiosenna przemiana" - czemu tak nazwali? Nie mam pojęcia. Wiem tylko jedno, nazwa nic nie wskazuje na jakiekolwiek zmiany. Glossybox jakie było takie i jest.

Jak prezentuje się zawartość w tym miesiącu?


    Na początku muszę zaznaczyć, że pudełka różniły się jednym podstawowym produktem...żelem pod prysznic. Jedne klientki dostały pełnowymiarowy żel od TBS bądź Afrodita, drugie miniaturkę Yves Rocher. Poza tym w pudełka różniły się produktem od Lierac - można było dostać krem, olejek do twarzy lub włosów.
    Sama nie rozumiem takiej polityki Glossyboxa, czemu dzieli aż tak znacząco swoje klientki, ale cóż dobrze że konkurencja nie śpi i nie popełnia takiego błędu jak to robi Glossy.
   Pora na konkretne informacje o zawartości.


 1) Mitchell and Peach, Body Cream - miniatura
  Balsam do ciała o dość "specyficznym" zapachu. "Wzbogacony jest w poddawane destylacji parowej olejki kwiatowe, które pochodzą z posiadłości Mitchell's w hrabstwie Kent, w Anglii. Pozostawia skórę miękką i odżywioną". Produkt z wysokiej półki cenowej, chętnie przetestuję, ale na pełnowymiarowy zakup nie skuszę się. Nie jestem aż tak szalona by za balsam do ciała przeznaczyć tyle pieniędzy.
Cena: 180zł/180ml; otrzymujemy 40ml produkt

2) Syoss, pianka do włosów Keratin - pełnowymiarowy produkt
   Pianka zapewniająca supermocne utrwalenie do 48h. "Efekt - włosy piękne jak z salony fryzjerskiego" - czyżby? ;) Nie mam potrzeby stosowania pianek i lakierów, nie kręcę ich ani nie modeluję, dbam teraz o nie jak tylko mogę gdyż znów mam fazę wypadania włosów. Także produkt, albo poczeka sobie, albo komuś oddam.
Cena: 15,99zł/250ml

3) Calvin Klein, Downtown - próbka wody perfumowanej - prezent
  Nie moja nuta zapachowa. Zapach dziwny do określenia.
Cena: 205zł/30ml

4) Yves Rocher, Un Matin Au Jardin - miniatura / nowość
  Żel pod prysznic o zapachu kwiatu wiśni, który bardzo mi się podoba. Samego produktu jeszcze nie testowałam, ale myślę że sprawdzi się dobrze podczas użytkowania. Liczę, że zapach po kąpieli będzie się długo utrzymywał.
Cena: 22zł/200ml; otrzymujemy 50ml

5) Colgate Max White One Optic - pełnowymiarowy produkt / prezent / nowość
  Pasta dająca natychmiastowy efekt wybielania - w takie bajki nie wierzę. Pastę zużyję, ale ogólnie na co dzień preferuję pasty Sensodyne.
Cena: 11,99zł/50ml

6) Lierac Hydra Chrono+ - miniatura
  Krem odżywczy, nawilżający. Już testowałam. Niewielka ilość wystarcza na nałożenie na twarz produktu. Krem jest gęsty, ale szybko się wchłania i od razu czuć efekt nawilżenia. Bardzo mi się podoba. Moja skóra po zastosowaniu jest miękka i nie świeci się. Wiem, że wiele osób produkty Lierac uczulały, na szczęście na mojej skórze spisują się bardzo dobrze
Cena: 158zł/40ml; otrzymujemy 10ml

7) Clarena, peeling - miniatura
  Kawiorowy peeling do twarzy o działaniu oczyszczającym, odżywiającym i nawilżającym, powstrzymuje procesy starzenia się. Peeling już wypróbowałam. Jest delikatny, zachowuje się jak peeling enzymatyczny. Skóra po nim jest wygładzona i nawilżona, nie klei się.
Cena: 44zł/100ml; otrzymujemy 30ml

   Poza tym w pudełku pojawiły się kupony zniżkowe do Yves Rocher -40%, The Body Shop 55zł zniżki na serum w olejku na noc, rabat do Zalando 40zł, a także karteczka z zapachem Calvin Klein One. Jeśli ktoś chce, chętnie przekażę zniżki.
   Najbardziej w marcowym Glossy spodobał mi się peeling kawiorowy, krem Lierac. Ciekawi mnie jak się spisuje żel od Yves i balsam od Mitchell and Peach. Pianka od Syoss nic nadzwyczajnego, produkt z drogerii, którego nie użyję, pasta Colgate - jako prezent ok, zużyjemy.
   Ogólnie pudełko w porządku, jednak wolałabym by klientki traktowane były tak samo, a nie tak jak to jest obecne, dziwny podział kosmetyków. Dlaczego mamy płacić tyle samo, co osoby które otrzymują pełnowymiarowe produkty, trochę to dziwne. Mam nadzieję, że pod tym względem Glossy się poprawi.
Szykuję się teraz na zamówienie 3-miesięcznej subskrypcji ze zniżką, liczę że kolejne pudełka będą lepsze.



środa, 19 marca 2014

Crivit - buty do biegania

Po raz kolejny w Lidlu ukazały się sportowe ubrania, oraz buty. Tym razem kolekcja przeznaczona została dla biegaczy.


Z tego względu, iż wcześniej nie udało mi się zgarnąć butów, wysłałam męża w poniedziałek z rana do sklepu., ja zaś zostałam z Maluszkiem w domu. Mąż zjawił się tam kilka minut przed otwarciem, gdzie tradycyjnie można było już zauważyć klientów ustawionych w kolejce. Normalnie śmiech na sali, aż na samą myśl przychodzą słynne lata 80 i PRL. 
Oczywiście wszyscy rzucili się na spodnie i buty. Kochanemy Tż-towi udało się mimo wielkiej bitwy toczącej się na środku marketu. zdobyć dla mnie jedną parę z czego bardzo się cieszę. W końcu mogę spokojnie wziąć się za ćwiczenia, a także pójść na siłownię.
Buty, które są dostępne w Lidlu pochodzą od marki Crivit.
Rozmiary jakie możemy dostać to numery od 37 do 40. Dla mnie 37 jest w sam raz, nawet powiedziałabym, że w 38 lepiej bym się czuła, ale i tak buty trochę się rozejdą podczas użytkowania.
Spore grono osób myśli sobie, ee buty z marketu pewnie jakieś słabe, zaraz się rozlecą, na dodatek takie nie drogie, to wiadomo że długo się w nich nie pochodzi...etc. 
Ja jednak zasięgnęłam po opinie do wujka google i jak dla mnie, osoby początkującej, buty są bardzo dobre. Jeszcze ani razu nie zawiodłam się na rzeczach zakupionych w Lidlu, także skusiłam się i na obuwie. Podeszwa Crivitów nie jest twarda/plastikowa, jak to bywa przy butach sprzedawanych za niewysokie ceny, a miękka i kolorowa. Ogólnie buty prezentują się bardzo fajnie, a do tego są leciutkie. Kolorystyka (fiolet, róż, zieleń) mi odpowiada.
Swój pierwszy raz z Crivitami mam za sobą, także już teraz mogę powiedzieć że sprawują się bardzo dobrze. Stopy nie bolą podczas wykonywanych ćwiczeń, jak to mi się zdarzało przy innych butach. 
Jak na moje użytkowanie - czyli przeznaczenie wyłącznie do ćwiczeń, gdyż nie lubię chodzić w "adidasach" - pewnie szybko ich nie zamienię na inne. Jestem ciekawa jak spiszą się podczas biegania. 
Czas na treść od producenta, czyli sprawy techniczne, dla ciekawskich i zainteresowanych:

"Damskie buty do biegania:
- Przepuszczający powietrze mesh łączony z wytrzymałym syntetykiem
- Wykonane metodą Strobel
- Wyjmowana, anatomicznie ukształtowana wkładka z AIR-STREAMSYS
- Wszyta podeszwa EVA dla dobrej amortyzacji
- Stabilizator śródstopia TPU dla lepszego ułożenia w bucie
 - Wnętrze z tkaniny
- Wyściełanie języka i brzegu cholewki
- Wchłaniająca uderzenia między podeszwa z pylonu z 2 różnymi stopniami twardości i przezroczystymi elemantami TR polepszają amortyzację
- Profilowana, antypoślizgowa podeszwa TPR z "Traction Control;" i "Grip Motion"
- Odblaskowe elementy
- Optymalne dopasowanie dzięki kopytom szewskim firmy Fagus" 

źródło zdj. lidl.pl

  Macie jakieś doświadczenia z butami Crivit? Polecacie jakieś konkretne obuwie do ćwiczeń? Co myślicie o kupowaniu butów sportowych w marketach?

Kilka słów o Batiste

Suchy szampon w sprayu? Serio...? To działa? E pewnie ściema niszcząca włosy..Jak to jest z Batiste?
....
Czy zdarza Wam się, że po całym dniu padacie do łóżka zmęczone i zasypiacie, a rano nie możecie pozbierać się w całość? Mnie i owszem, a co najgorsze, nigdy nie lubię z rana myć włosów. Dlatego też Batiste stworzyło idealny produkt dla takich małych leniuszków jak ja (czasami:)). 

Batiste to popularne suche szampony, znane chyba już wszystkim osobom interesującymi się kosmetykami. Do wyboru mamy różne zapachy, a także rodzaj: do jasnych/ciemnych włosów, zwiększające objętość etc. 
Mój wybór padł na szampon o zapachu "Paisley":
"Kusi soczystym otwarciem z limonką, czarną porzeczką i grejpfrutem, przechodząc łagodnie w owocowo-kwiatowe nuty jabłka, maliny, jaśminu, róży i paczuli, zamykając kompozycję cieplejszymi akcentami piżma, wanilii i karmelu. Paisley to idealnie wyważony zapach – nie za słodki, nie za owocowy.
Wyłącznie w sklepach sieci Marionnaud"
zaczerpnięte z Batiste.pl



Wiele razy czytałam na blogach same pozytywne opinie o Batiste, ale nie sądziłam że są naprawdę rewelacyjnym produktem, który stał się moim niezbędnikiem w łazience.
W swojej ofercie marka ma ponad 13 różnych - różnice polegają na zapachu, przeznaczeniu do rodzaju koloru włosów, efektu - szamponów. 
Kiedy nie mam siły, czasu na umycie włosów, albo po prostu chce je odświeżyć, sięgam właśnie po Batiste.
                          Suchy szampon sprawuje się znakomicie! Spełnia swoją rolę w 101%.
                           Poniższe zdjęcia prezentują mniej więcej efekt zastosowania szamponu.
                                                                               Przed:



I po...


Podsumowując...
Batiste to bardzo dobra alternatywa, gdy nie mamy czasu, albo po prostu nie chce nam się odświeżyć poprzez umycie ich:)
Włosy po zastosowaniu nie są sklejone, ani wysuszone, lecz zmatowione.
Nie ma problemu z usunięciem go z naszych włosów, wystarczy samo przeczesanie lub mycie.
Za nie wielką cenę, dostajemy 150ml szampon w sprayu (bo taką formę posiada produkt), który starcza na bardzo długo, o ile nie stosujemy go codziennie. 
Efekt po zastosowaniu utrzymuje się prawie cały dzień, ale dla mnie to w sam raz.
Już szykuje portfel na następne opakowania. 




czwartek, 13 marca 2014

Konsola + taniec = ♥

I nastała wiosna...a z wiosną czas rozpocząć sezon na zrzucanie kilogramów po ciąży.
Oj długo się zbierałam za przygotowania, ale w końcu ruszam, czekam aby jeszcze na dobre buty.
Jako tako już zaczęłam swój trening. Na początek poszedł taniec w postaci gry na konsole "Just Dance 2014", czyli najświeższa odsłona serii gier tanecznych "Just Dance".




      Just Dance 2014 to piąta odsłona serii "Just Dance". Gra taneczna, dostępna jest na konsole: Xbox, Playstation i Wii.  Wersja 2014 zawiera 47 piosenek zarówno nowych jak i starych. Ogólnie gra prezentuje się dobrze, ale na recenzję jeszcze za wcześnie.
      Póki co biorę się za ćwiczenie układów i wstępne nagranie materiałów na tubę.
Może któraś z Was zna już ten tytuł, a może też już grała w JD bądź Dance Central. Jeśli posiadacie konto na Xbox 360 piszcie śmiało, zawsze można się zgadać i pograć w coś razem.
      Zainteresowanych grami tanecznymi ( i nie tylko) zapraszam do siebie na kanał, a także tutaj na bloga gdzie opiszę wszystkie gry ruchowe jakie posiadam.



sobota, 8 marca 2014

Nowości, które chce przetestować

Dziś tak nie typowo. Otóż na naszym rynku pojawią się zapowiedziane jeszcze w zeszłym roku produkty, na które niecierpliwie oczekiwałam. Już powoli szykuję swój portfel na łowy i czekam na wiosenne promocje.


      Podkład Maybelline Super Stay Better Skin
"Pierwszy podkład, który działa dla nieskazitelnego wyglądu skóry natychmiast i lepszej skóry już po 3 tygodniach. Czas pożegnać nierówności, przebarwienia czy szarość cery i przywitać skórę widocznie gładszą, ze zredukowanymi przebarwieniami, niczym odnowioną skórę. Przy regularnym stosowaniu innowacyjna formuła z Actyl C redukuje nierówności, zaczerwienienia oraz szarość cery. 78% kobiet potwierdza lepszy wygląd skóry"





    Rimmel, Scandaleyes Rocking Curves

"Pierwsza maskara, która tworzy rockowy look rzęs. Specjalna szczoteczka maksymalnie je podkręca i rozdziela. Rzęsy są teraz pogrubione i podniesione."





   Rimmel, Primer Stay Matte, baza

"Baza Stay Matte jest wyjątkowym produktem, który zapewnia matową cerę przez cały dzień. Jego innowacyjność polega na tym, że można go stosować zamiennie jako bazę pod podkład, na podkład bądź niezależnie dla idealnie matowego efektu. Wyróżnia go lekkość i aksamitna konsystencja."



      Rimmel, Stay Blushed, róż

"Rimmel wprowadza innowacyjny, nietuzinkowy róż w kremie Stay Blushed! Aplikacja jest bardzo prosta, nie jest potrzebny do niej pędzelek. Wystarczy nałożyć opuszkami palców niewielką ilość na kości policzkowe dla lekkiego i naturalnego efektu przez cały dzień. Róż znajduje się w bardzo poręcznej tubce. Jest to produkt, który niewątpliwie wpisuje się w trendy naturalnego, dziewczęcego makijażu."



  Eveline Cosmetics, SOS Lash Booster, multifunkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowymi 5w1

"SOS multifunkcyjne serum do rzęs to innowacyjny, wielofunkcyjny produkt, przeznaczony dla kobiet, które oczekują szybkiego wizualnego efektu oraz trwałej pielęgnacji rzęs. Za jednym pociągnięciem specjalnie zaprojektowanej szczoteczki – nakładając serum jako bazę pod tusz, osiągamy efekt spektakularnego wydłużenia i zagęszczenia rzęs"




    Bielenda, Professional Home Expert, specjalistyczny krem eksfoliujący na noc

"Specjalistyczny krem eksfoliujący PEEL ACTIVE Z KWASEM MIGDAŁOWYM to profesjonalny preparat oparty na formule stosowanej w gabinetach kosmetycznych. Ten nowatorski kosmetyk do zadań specjalnych skutecznie przedłuża efekty zabiegu MIKRODERMABRAZJI, wykonywanego w profesjonalnym salonie piękności lub w domu"



     Żel arnikowy Forte Floslek

"Nowy produkt Żel arnikowy Forte Floslek jest wzmocnioną wersją Żelu z arniką (ma więcej ekstraktu z arniki 7% oraz dodatkowo ekstrakt z aceroli 3% i Troxerutin 0,2 %). Kosmetyk przeznaczony jest do intensywnej pielęgnacji skóry naczynkowej, skłonnej do podpuchnięć i zaczerwienień, a także pielęgnacji delikatnej skóry wokół oczu z widocznymi cieniami i rozszerzonymi naczynkami. Zapewnia wyjątkowo skuteczne działanie obkurczające, wzmacniające i uszczelniające naczynka krwionośne. Zmniejsza także zasinienia skóry."


Poza tym nadal czekamy na informacje o nowościach z Essence i Catrice, które lada moment powinny pojawić się w polskich drogeriach.


Opisy i zdjęcia zaczerpnięte z wizaz.pl, rossnet.pl
Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.