Suchy szampon w sprayu? Serio...? To działa? E pewnie ściema niszcząca włosy..Jak to jest z Batiste?
....
Czy zdarza Wam się, że po całym dniu padacie do łóżka zmęczone i zasypiacie, a rano nie możecie pozbierać się w całość? Mnie i owszem, a co najgorsze, nigdy nie lubię z rana myć włosów. Dlatego też Batiste stworzyło idealny produkt dla takich małych leniuszków jak ja (czasami:)).
Batiste to popularne suche szampony, znane chyba już wszystkim osobom interesującymi się kosmetykami. Do wyboru mamy różne zapachy, a także rodzaj: do jasnych/ciemnych włosów, zwiększające objętość etc.
Mój wybór padł na szampon o zapachu "Paisley":
"Kusi soczystym otwarciem z limonką, czarną porzeczką i grejpfrutem, przechodząc łagodnie w owocowo-kwiatowe nuty jabłka, maliny, jaśminu, róży i paczuli, zamykając kompozycję cieplejszymi akcentami piżma, wanilii i karmelu. Paisley to idealnie wyważony zapach – nie za słodki, nie za owocowy.
Wyłącznie w sklepach sieci Marionnaud"
zaczerpnięte z Batiste.pl
Wiele razy czytałam na blogach same pozytywne opinie o Batiste, ale nie sądziłam że są naprawdę rewelacyjnym produktem, który stał się moim niezbędnikiem w łazience.
W swojej ofercie marka ma ponad 13 różnych - różnice polegają na zapachu, przeznaczeniu do rodzaju koloru włosów, efektu - szamponów.
Kiedy nie mam siły, czasu na umycie włosów, albo po prostu chce je odświeżyć, sięgam właśnie po Batiste.
Suchy szampon sprawuje się znakomicie! Spełnia swoją rolę w 101%.Poniższe zdjęcia prezentują mniej więcej efekt zastosowania szamponu.
Przed:
I po...
Podsumowując...
Batiste to bardzo dobra alternatywa, gdy nie mamy czasu, albo po prostu nie chce nam się odświeżyć poprzez umycie ich:)
Włosy po zastosowaniu nie są sklejone, ani wysuszone, lecz zmatowione.
Nie ma problemu z usunięciem go z naszych włosów, wystarczy samo przeczesanie lub mycie.
Za nie wielką cenę, dostajemy 150ml szampon w sprayu (bo taką formę posiada produkt), który starcza na bardzo długo, o ile nie stosujemy go codziennie.
Efekt po zastosowaniu utrzymuje się prawie cały dzień, ale dla mnie to w sam raz.
Już szykuje portfel na następne opakowania.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz